POEMIXING
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11 Następny

karakaus

Nie jestem przeciwnikiem prac Jasminy, ja ich po prostu nie "łykam".
Jesli zmierza w strone poezji wizualnej to tym bardziej oczekuję wysokiej jakości... nie wiem, może zwyczajnie brakuje mi komiksowości w tych pracach podobnie jak w niektórych poemiksach (ogólnie) brakuje mi poetyckości. Pierwsze prace Norberta, te szare, zimne kompozycje, to była poezja wizualna, ale mimo to zawierała spory ładunek owej komiksowośći, zapewne dlatego, że "ryba" to przedewszystkim autor komiksów. Nie oczekuję od prac Jasminy aby były takie czy owakie. Chciałbym być pewny, że i ona tworzy je z pewnościa i świadomością swoich działań, a tego niestety nie dostrzegam. Kraków to ciekawa praca, pocztówkowa, mailartowa, można by długo wymieniac skojarzenia, jest w tym "folk" rzeczywiście. " Nie chce mi się" ma fajny, notatkowy klimat, ręczne pismo, tekst jest ciekawie ułozony,opwieść... cóż, stary bóbr ze mnie. Wolę konkrety niż (jak dla mnie) wymuszoną egzaltację i romantyczność, która aż krzyczy, gnieciona przez kogoś kto boi się uczynić kolejny krok. Czekam na kolejne prace, bo Wasze poemiksy cenię sobie i zaglądam w wolnych chwilach. Jasmino, graficznie proponujesz ciekawe rzeczy, masz swoj klimat, a ja mam prawo to krytykowac i jako odbiorca pragnę ujrzeć prace w której ukażesz umiejętność podjęcia decyzji. Ile można dreptać w kółko?

jasmin

nie "nie chce mi się" ale "nie chcę spać"

nie rozumiem do końca twojej krytyki karakausie.
moje prace powstaja spontanicznie,nie zastanawiam się nad nimi,powstają wyłącznie pod wpływem emocji i te emocje ukazuję lub opisuję.wszystko jest prawdziwe,wszystko jest moje.nie ma tu wymuszonej romantyczności.jest naiwność, ale czemu ma jej nie być?jestem młoda i nie traktuję wszystkiego poważnie a szczególnie twórczości która ma dawać mi radość z samego jej tworzenia.ta naiwność jest i będzie.i wcale nie chcę jej utracić.
masz prawo krytykować i ja szanuję krytykę bo pomaga mi spojrzeć na moje prace obiektywnie,co jest dla mnie bardzo trudne,ponieważ moje poemiksy to zobrazowane moje życie.

karakaus

Przepraszam za zmianę tytułu (Widać Freud miał racje). Spontaniczność prac to ważna sprawa, mi chodzi o to aby Twoje prace, zobrazowane zycie niosło w sobie coś dla innych a nie tylko było obrazowaniem ku uciesze własnej i pozbywania się myśli i uczuć.
Myślę, że zrozumiesz i staniesz się kiedys bardziej rozpoznawalna, a Twoje prace będą inspirować innych, nieść w sobie bardziej czytelne przekazy (bo tak trzeba się doczytywać, wczuwac a nie kazdy ma na to ochote i czas ) Mimo to gratuluję, bo ciagle tworzysz i jest coraz lepiej. Troszkę bałagan tylko, ale skoro taka jest Twoja decyzja to działaj. Pozdrawiam

Rybb

Trwają przygotowania do drukowanej wersji poemixingu, tytuł ulegnie zmianie na "poemiksing", format najprawdopodobniej b5, objętość nieduża, szukam dofinansowania i kompletuję redakcję. Wewnątrz znajdą się prace kieleckich poemiksiarzy i kilku gości z kraju. Aktualności dotycące tego (wątpliwego wciąż) przedsięwzięcia znajdą się na [link widoczny dla zalogowanych] gdzie będą też pokazywane najnowsze prace, stary "poemixing" zostanie zamknięty ze względu na kończący się limit uploadu. Minał rok, czas na kolejny krok.

Pozdrawiam wytrwałych sympatyków i tych, którzy mam nadzieję do tego grona dołaczą Smile

pszren

myślę że wydawanie to super sprawa, zostaje na dłużej, jest jakiś ślad na półce Very Happy

. czy wyślecie do księgarni albo bibliotek? jaki jest planowany nakład? czy będzie można to zdobyć? zresztą pewnie wszystko wyjaśni się w odpowiednim czasie Smile

jasmin

karakausie ja juz rozumiem:-)
bylam w sobote na wspanialym koncercie ktory dal mi duzo radosci,wzruszen i w ogole bardzo duzo pozytywnych emocji.pozniej bylam na innym koncercie mniej doswiadczonego muzyka,a tam atmosfera byla smutna i dolujaca poniewaz pan,ktory spiewal wciaz wylewal z siebie swoj smutek,nie myslac o sluchaczach,ktorzy po pewnym czasie wychodzili.pierwszy koncert byl czarowaniem widzow,przekazywaniem radosci,albo ubieraniem smutku w przyjemna melodie zeby byl bardziej znosny.
i ja porownalam smutny koncert z moimi poemiksami w ktorych mysle tylko o sobie a nic o odbiorcach.i zrozumialam ze tak nie moze byc.mam nadzieje ze uda mi sie cos z tym zrobic.
i dziekuje ci za pomoc.

karakaus

Nie miałem zamiaru wywierać żadnej presji, miło jednak, ze wzięłaś moje sugestie pod uwagę. Przedewszytkim szanuję gdy ktoś broni własnego zdania, ale też niekiedy słucha rad innych. Czekam zatem na nowe prace i gratuluję. Jeśli sie nie uda to wiedz, że i tak nadal będę szanował (i niekiedy zapewne krytykował Wink

)Twoją pracę. Pozdrawiam i zmykam na jakiś czas z forum. Powodzenia życze i wytrwałości wszystkim autorom, nie tylko tym z poemixing, choć to właśnie to grono sobie upodobałem.

Do usłyszenia

W temacie drukowanego poemixingu:
To bardzo ciekawa inicjatywa, mam nadzieję, że dojdzie do skutku.
Kiedy (i jeśli) się tak stanie to bardzo chciałbym jeden egzemplarz.
Adres prześle Rybbowi z prośbą by nie ujawniał nikomu moich danych. Pragnę zachować anonimowość, a w sumie to enigmatyczność.

Rybb

Jeśli dojdzie do publikacji to zadbamy o to by kilka egzemplarzy trafilo do portali internetowych, popytam Tomka Asu, on sie zna na tym lepiej nż ktokolwiek tutaj.
W takim razie jesli bedzie taka opcja to zwyczajnie sobie zamówisz i twa 'enigmatycznosc' zostanie zachowana prosze pana Very Happy

I.Inni

Oczywiście będzie to na kredowym papierze, w twardej oprawie, 600 stron i to wszystko za 5.90 zł?

Smile

pszren

Rybb

Nie chciałem nikogo urazić Piotrze, chodzi o to, ze Asu ma informacje, które mogą mi się przydać. Dotyczą one takich rzeczy jak nakład, koszt, itp, w drukarniach z którymi wspołpracował.

pszren

ale z Twojej informacji nie wynikało, że uważasz że Asu ma jakieś umiejętności w dziedzinie promocji, tylko że (inni?) ludzie tutaj są w tym gorsi. takie porównania są nieuprzejme.

a wydany poemixing z pewnością będzie wartościową pozycją, myślę że warto super zadbać o promocję i inne rzeczy.

Rybb

Nie zamierzałem nikogo urazić, jeśli tak się stało to wyoada mi przeprosić: Przepraszam Smile

Na dniach nowe aktualizacje Klaudyny i Jasminy. Zapraszam do odwiedzin na poemixing

Rybb

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

zapraszam w imieniu autorek i zapewniam, że naprawdę warto

pszren

drogi Rybbie, to ja przepraszam że się obraziłem Very Happy

.

co do nowych prac, to są to bardzo różne klimaty. chyba to dobrze, krystalizuje się po prostu grupa poemiksowa, czyli Kieleckie Centrum Poemiksu, ludzie z Poemiksingu.

w szafie - bardzo fajny pomysł, kurcze, chyba o to chodzi i podobne rzeczy warto ludziom pokazywać. wiem że grafa tu ma robić klimat, myślę że gdybyśmy wiedzieli więcej o bohaterce i innych obiektach, byłoby jeszcze bardziej treściwie.

a jednak za mało czasu dużo bardziej mi pasuje. jest takie komunikatywne, nawet jeśli nie wszystko się przeczyta. no i grafika też akuratnia, taka konkretno-delikatna, obrazkowa.

dawniejsze też bardzo w porządku. może warto by pomyśleć nad ogłaszaniem prac po kolei, po jednej? można by się skupić na każdej. w ogóle, te starsze, z października, super super.

klaudyna ma swoje techniki, swoje charakterystyczne sposoby otaczania tekstu. bardzo fajne. trochę narracyjnie, trochę lirycznie, trochę notatkowo. bardzo o to chodzi, w każdym razie czuje się to sercem. znowu mam wrażenie że jakby za duża porcja. oczywiście może czytelnik sobie po jednym czytać... z drugiej strony te nowsze są podobne formalnie, bardzo fajnie się odbiera takie serie.

super.