Forum Europejskie Centrum Poemiksu Strona Główna

 w poszukiwaniu definicji poemiksu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
MaciejP
poemikser średniozaawansowany


Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: inąd

PostWysłany: Śro 10:13, 26 Kwi 2006    Temat postu:

Hmmm, przeglądając przeróżne projekty poemiksowe zastanawiałem się, czy nie dodać jeszcze cykliczności.
Cykle poemiksowe lepiej się bronią. Można je odczytywać przez kontekst.
W przeciwnym razie mamy wlepkę, rebus lub plakat, zaś poemiksem staje się on dopiero gdy autor tak go nazwie. W takim wypadku określenie "poemiks" to tylko nazwa grupy twórców, nie zaś nowa jakość Confused

Co wy na to?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dante
poemikser ze stażem


Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: krakow

PostWysłany: Śro 10:23, 26 Kwi 2006    Temat postu:

Dla mnie nadal definicja poemiksu jest zbyt frywolna. Jeśli kiedykolwiek ma to się mieścić w ramach sztuki, to poemiks potrzebuje zamkniętej definicji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pszren
wielki poemikser


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 10:57, 26 Kwi 2006    Temat postu:

dante, czym jest poemiks dla Ciebie? jaka jest Twoja definicja poemiksu? stwórz może taką, która będzie odpowiadać Twoim wymaganiom, serio to mogłoby pomóc.

już kilka razy o tym mówisz, a ja kilka razy się już wypowiadałem, moją definicję poemiksu zapewne znasz. lepiej zapewne będzie, jeśli podejmiesz ciężar zadania i coś pozytywnego zaproponujesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dante
poemikser ze stażem


Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: krakow

PostWysłany: Śro 11:09, 26 Kwi 2006    Temat postu:

ja wszystko wiem, wszystko rozumie i wszystko pamietam. Tym razem jednak mowie nie o definicji dla nas. A o definicja dla innych. Nie wszystko to co dla nas jest zrozumiale , moze byc dla innych
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pszren
wielki poemikser


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 11:26, 26 Kwi 2006    Temat postu:

obawiałem się że odpowiesz obrażeniem się wy czy wymądrzaniem, całe szczęście że tak się nie stało, fajnie. myślę że to co postulujesz jest bardzo ważne, rozumiem że proponujesz wspólne utworzenie takiej definicji, innej niż definicja "sztuka pomiędzy poezją a komiksem" czy "sztuka układania znaków graficznych" czy też inne definicje które pojawiły się w tym topicu.

hmm... zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy fani komiksu są w stanie powiedzieć jego definicję, podobnie ma się rzecz odnośnie innych sztuk. czy myślisz że nie wystarczy posługiwanie się używanymi przez nas definicjami z poparciem odpowiednimi przykładami poemiksów? ponownie sięgam do tematu "motyw kwaśnych winogron", czy słuszne jest stawianie wyższych wymagań wobec poemiksu niż wobec innych sztuk? (nie mówię, że nie, zapewne chodzi o to, że jest to sztuka w miarę nowa). ludzie często pytają "o co chodzi", i wtedy przydaje się definicja. tylko raczej istota problemu tkwi w wyjaśnianiu definicji już istniejących, niż w szukaniu kolejnych).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaciejP
poemikser średniozaawansowany


Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: inąd

PostWysłany: Śro 16:27, 26 Kwi 2006    Temat postu:

Zamiast się psztrykać, może napiszecie co sądzicie o mojej propozycji? Hę? Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pszren
wielki poemikser


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:35, 26 Kwi 2006    Temat postu:

moim zdaniem cykliczność to fajny element, mogący wpłynąć na powstawanie większych projektów. zwykle cykl daje możliwości do rozwoju, jednocześnie wymagając od twrócy zmieszczenia się w wyznaczonych sobie ramach. w poemiksach cykle przeważnie się sprawdzają.

jednakże nie jest to wymóg, aby coś uznać za poemiks. nieporozumienia pojawiające się na niektórych forach nie świadczą o niskim poziomie teorii poemiksu, ale o niskim poziomie niektórych dyskutantów. nawet wielokrotnie tłumaczone kwestie powracają w pytaniach tych samych osób, a jedną z ulubionych reakcji na wyjaśnienie jakiejś kwestii jest powtórzenie pytania, i znowu, i znowu, aż do znudzenia. nie mam na myśli konkretnych osób, to jakaś tendencja związana z ogólnie niskim poziomem refleksji nad sztuką.

aby nie patrzeć pesymistycznie na perspektywy poemiksu, przypomnijmy sobie, że jest to nie tylko świetne ćwiczenie warsztatowe, ale również fajny sposób ekspresji. co więcej, od czasu do czasu pojawiają się wśród poemiksów dzieła conajmniej ciekawe. cały czas należy jednak pamiętać o niebezpieczeństwach i nieżyczliwości niektórych osób. pozytywne sygnały wobec poemiksu należy znajdować w sobie, i od siebie zaczynać mobilizację środowiska. podobnie z promocją, najlepiej zachęcić do poemiksu przyjaciół, osoby inteligentne i życzliwe.

MaciejP ma rację, że cykle lepiej się bronią. rzeczywiście, taka jest praktyka. może jest to jakaś wskazówka, przypomnienie o dużej wartości tworzenia poemiksów wyróżniających się charakterystycznymi cechami nie tylko ze względu na tematykę czy technikę, ale również od strony formalnej (np. poemiksy dymkowe, fotopoemiksy). czasem prostym ułatwieniem jest sięganie do pewnych elementów poezji i pewnych komiksu. taki nawet mógłby być początek poemiksowania dający dobre, w miarę oryginalne rezultaty.

jeśli chodzi o vlepki czy plakaty, to tutaj mogę powtórzyć opinię Rybba, to są nośniki, tak jak broszurka, czasopismo czy strona internetowa. na vlepce mogą być zarówno komiks, poemiks jak i wzór matematyczny (wszytkie podane przykłady widziałem i na vlepkach, i na plakatach).

czyli jak często ważnym elementem dla właściwego rozwoju świata poemiksu jest promocja. duża jest tu rola dziennikarzy, ważne jest organizowanie różnych projektów, rozdawanie broszurek czy prowadzenie warsztatów. moim zdaniem bardzo istotne jest, aby przede wszystkim skupić się na jakości poemiksów i tworzeniu dużych dzieł poemiksowych, właśnie cykli. warstwa teoretyczna oczywiście nie może zostać zaniedbana, ale powinna mieć oparcie na przykładach.

poemiks nie jest i nie powinien stać się nazwą grupy twórców, ale powinien mieć i rozwijać własne środowisko, zarówno autorów, krytyków jak i czytelników. podkreślam, że problem nie leży w poemiksie, ale w niezrozumieniu go przez niektóre osoby.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GothicGirl
poemikser średniozaawansowany


Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: i tak mnie nie znajdziesz

PostWysłany: Śro 21:54, 26 Kwi 2006    Temat postu:

Z wypowiedzi mojego przedmówcy jasno wynika, że aby rozwiązać owy problem należy zrozumieć poemiks. Ale załóżmy, że jestem osobą, która nie rozumie poemiksu. W związku z tym, czy tego zrozumienia, lub też samego interpretowania poemiksu można się nauczyć? Czy skoro poemiks jest swego rodzaju sztuką, można interpretować go jak inne jej rodzaje, takie jak np. malarstwo albo poezja?
Na marginesie dodam, że dla mnie najlepszą definicją poemiksu byłoby określenie: "sztuka łączenia poezji z komiksem". Zakończę pytaniem: a co Wy o tym sądzicie?
pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pszren
wielki poemikser


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 7:19, 27 Kwi 2006    Temat postu:

analogie z malarstwem i poezją są bardzo dobrymi przykładami - poemiksu można nauczyć się w ten sam sposób, jak uczy się malarstwa czy poezji. zwykle obserwuje się dzieła już istniejące, potem tworzy się dzieła własne, czasem przełamuje pewne stereotypy i czasem nawet znajduje coś nowego.

tak jak mówi Rybb, dobrą metodą zrozumienia poemiksów jest ich samodzielne tworzenie.

GothicGirl napisał:
"sztuka łączenia poezji z komiksem".
myślę że ta definicja może bardzo pomóc. jeśli będziesz się jej trzymać, i tworzyć wiele poemiksów przez długi okres, z pewnością zaczniesz odczuwać poemiksowość podświadomie, i stworzysz wiele arcydzieł. ważne, żeby nie przestać, długotrwale tworzyć poemiksy, rozmawiać o nich, pokazywać.

serdeczne pozdrowienia

Pszreniek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GothicGirl
poemikser średniozaawansowany


Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: i tak mnie nie znajdziesz

PostWysłany: Czw 17:48, 27 Kwi 2006    Temat postu:

Wspomniałeś o stereotypach. Czy istnieją określone tematy, które sprawiają, że poemiks czyta się chętniej?
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pszren
wielki poemikser


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:15, 27 Kwi 2006    Temat postu:

oczywiście trochę żartuję, ale tematy które przyciągają, to tematy które interesują kogoś tak w ogóle, czyli jak ktoś lubi jazz, to chętnie przeczyta poemiks o jazzie, a jak seks, to o seksie.

jeśli chodzi o stereotypy, to rzeczywiście nie wiem czy użyłem dobrego słowa, mogłem napisać "typowość", "norma" albo "paradygmat" (chociaż nie do końca wiem o co w tym ostatnim chodzi Very Happy ). myślę że w wielu sztukach wytwarza się jakiś główny prąd, ludzie zaczynają tworzyć dosyć podobnie. i to samo w sobie nie jest zarzutem, ważne żeby mieć jakiś warsztat i tworzyć dzieła na porządnym poziomie.

jeśli zaś chodzi o przełamywanie norm, to należy być w tym bardzo ostrożnym. poemiks sam w sobie jest czymś w nowym, na razie potrzebujemy stabilnego tworzenia tradycji, zbierania dorobku. ale oczywiście ciekawe eksperymenty poemiksowe są godne popierania, fajnie co jakiś czas odkrywać nowe możliwości poemiksu. myślę że jest ich wiele.

nawiązując do słów MaciejaP, myślę że warto robić cykle, to świetny sposób tworzenia czegoś, co stanowi pewną całość, i może być dawane jako przykład większego dzieła poemiksowego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GothicGirl
poemikser średniozaawansowany


Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: i tak mnie nie znajdziesz

PostWysłany: Czw 20:05, 27 Kwi 2006    Temat postu:

Miałam na myśli to, czy są tematy, które przyciągnęłyby wielu ludzi o różnych zainteresowaniach xP... zresztą nieważne. Co do eksperymentów poemiksowych nie jestem do końca przekonana. Prawdę mówiąc jestem tradycjonalistką i myślę, że warto byłoby określić jakieś konkretne normy itp.
Teraz pozostaje pytanie, jakie to mogłyby być normy. Chodzi mi przede wszystkim o konkretną definicję. W drugiej kolejności byłyby to zasady, na podstawie których możnaby rozróżnić go wśród innych rodzajów sztuki (zlikwidować coś takiego, jak sztuka pomiędzy poezją a komiksem).
Krótko mówiąc: najpierw konkrety, a potem zabawa.
PS:wybacz pszern, ja chyba niepotrzebnie jestem śmiertelnie poważna
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pszren
wielki poemikser


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:52, 27 Kwi 2006    Temat postu:

ależ droga GothicGirl, bardzo mi się Twoja powaga podoba. masz całkowitą słuszność, że warto widzieć w poemiksie niezależną sztukę, zrozumiałą bez odwołań do komiksu i poezji. żeby teoria poemiksu miała klarowną terminologię, wystaraczającą tak do analizy konkretnych dzieł, jak i do tworzenia solidnych podstaw dla tworzenia, nauczania czy przeprowadzania krytyki dzieł sztuki poemiksu.

dla mnie mówienie o przestrzeni "pomiędzy" ma sens, bo daje granice, poza które nie należy w tej dziedzinie wychodzić. oczywiście warto tworzyć też inne rzeczy, ale jak się robi poemiksy, to te granice warte szanować.

jeśli chodzi o pojęcie sztuki łączenia poezji i komiksu, to myślę że Twoja definicja jest rewelacyjna, i wiele może ułatwić. ale trzeba pamiętać, że istnieje wiele definicji, dających różne rezultaty. można korzystać z wielu, warto też korzystać z instynktu i wyczucia artystycznego.

najbardziej niezależną od poezji i komiksu definicją poemiksu jest pojęcie sztuki układania znaków graficznych. ale żeby tę definicję stosować, trzeba albo wielkiej swobody umysłowej, czyli unikania nabytych z innych sztuk stereotypów, albo wychowania się na lekturze poemiksów, czyli stanu, kiedy oczywiste jest, czym jest poemiks.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GothicGirl
poemikser średniozaawansowany


Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: i tak mnie nie znajdziesz

PostWysłany: Pią 8:33, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Dziękuję za przetłumaczenie mojej wypowiedzi z "naszego" na Polski Smile

Zgodzę się z Tobą co do wykorzystywania wyczucia, jednak nadal będe się czepiać pojęcia "sztuka pomiędzy poezją a komiksem", bo wydaje mi się niejasne.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pszren
wielki poemikser


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:10, 28 Kwi 2006    Temat postu:

GothicGirl napisał:
nadal będe się czepiać pojęcia "sztuka pomiędzy poezją a komiksem", bo wydaje mi się niejasne.
tak jak mówiłem, nie musisz go używać. natomiast pozwól używać je tym, którzy chcą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Europejskie Centrum Poemiksu Strona Główna -> teoria i porady Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin